Tak świętowaliśmy Mikołajki – mnóstwo zabawy, wiele własnoręcznie pieczonych pierniczków i innych słodkości, oraz „śledztwo” w sprawie Świętego Mikołaja rozpoczęte na obcasie buta. Włoskiego buta, czyli w słonecznej Italii. Dalsze ślady prowadziły przez Azję Mniejszą, Amerykę Północną po to, by powrócić znów do Europy. Tym razem do Finlandii. A wszystkie te wydarzenia „oprószone” radosną atmosferą i miłymi uśmiechami!